sobota, 22 października 2016

Przespane dni i nieprzespane noce...

Mam ostatnimi dniami wrażenie, że przesypiam swoje dni, miesiące, lata... Nic już się nie powtórzy i nic nie będzie tak samo... A nocami marzę jak chciałabym aby wyglądało mój następny dzień... moja przyszłość... czy coś da się z tym zrobić, w jakiś sposób dobrze poprzestawiać, aby sen stał się rzeczywistością, bo pogubilam się trochę w tym jak jest teraz...

piątek, 11 września 2015

Kwitnący Migdałowiec na przekór jesieni za oknem

Nowy duży obraz na ścianę do jadalni pojawił się w naszym domu.. Ma w sobie dużo pozytywnej energii :) Chciałabym, aby wiosna trwała cały rok przynajmniej w naszym domu i oto taki wybór a nie inny.. van Gogh


niedziela, 21 czerwca 2015

Biel i szarości odwieczna ma miłość!

Biel i szarości są moją miłością ;)
Schody. Wcześniej w tym miejscu, była ciemna polakierowana sosnowa boazeria, która z czasem wydawała się coraz bardziej pomarańczowa.
Pora było coś zmienić, a przy okazji wnęka w ścianie stała się domową biblioteczką :) Schody jak klawisze fortepianu na czarno, a pozostała podłoga w grafitowe drewniane deski o wyrazistych szczotkowanych słojach. Drewniana barierka z drewnianych kijków została zastąpiona szklanymi ściankami, co daje optycznie więcej przestrzeni. Jeszcze tylko kinkiety, obrazy, zegar i myślę, że gotowe.
Prace, by wszystko wyczyścić i wybielić, poprawić i zmienić instalację elektryczną trwały 4 tygodnie, ale dla takiej zmiany warto było czekać cierpliwie na koniec remontu ;) Przepraszam za błękitne zdjęcia ( choć ten kolor też lubię).

wtorek, 14 października 2014

Cierpliwość wystawiona na próbę po raz kolejny..

Kupno starego domu niesie za sobą nie lada wyzwanie i wiele tajemnic nieodkrytych przyz jego zakupie. Kolejny raz remont kuchni zszedł z pierwszej pozycji listy "do zrobienia", ponieważ odkryliśmy, że jeśli nie wzmocnimy fundamentów pod tarasem to grozi to jego zapadnięciem wcześniej czy później. A miało być tylko małe oczyszczenie ścian ze starej elewacji i położenie nowej. W sumie okazało się, że fundamenty pod tarasem na półpiętrze się wykruszyły, wyszczerbiły i wymagają natychmiastowego ratunku. Wymarzona kuchnia ponownie oddaliła się w siną dal.. Na pocieszenie umieszczam parę zdjęć z migawek domowych pieleszy..

poniedziałek, 13 października 2014

I wszystko od nowa..

Chcąc nie chcąc wszystko się zmienia .. moje otoczenie, ludzie, których myślałam, że znam, a przez to ja sama nieuchronnie się zmieniłam i zmieniam - oby tylko na lepsze. Gdy taka zmiana o 180 stopni zdarza się w Twoim życiu to przenika Cię uczucie, że musisz wszystko zacząć od nowa, wszystko na nowo poukładać , bo stare metody zasady reguły i przyzwyczajenia nie pasują, nie ogarną tego co nowe przyniosło. To zaczynam.. wszystko od nowa.. ku lepszemu przynajmniej taki mam zamiar - wiele marzeń planów niech się zacznie spełniać i realizować. Proszę życzcie mi powodzenia, bo niepokoję się o serce wypełnione po brzegi nadzieją.. oby się nie potknęło o najbliższy wystający kamień na drodze. Choć to i tak nic nie szkodzi.. o ile pójdziesz silniejszy dalej swoją wytyczoną drogą..

środa, 29 stycznia 2014

Ważki i szklane talerze

Umiłowanie w ważkach towarzyszy mi od dzieciństwa, a teraz nawet przy codziennych posiłkach ;) Kolekcja La Rochere